Najnowszy post

Nielegalne składowisko odpadów przy Gliniance. "Codziennie przyjeżdżają i wyrzucają śmieci"

Od dłuższego czasu w okolicach przygodzickiej „Glinianki” narasta problem nielegalnego składowania gruzu oraz śmieci, co pokazują najnowsze zdjęcia nadesłane do nas przez Tomasza. Kupa zanieczyszczeń po remoncie domu jest coraz większa, a problem będzie narastać - głównie przez naszą mentalność.

Gmina Przygodzice w mediach: Braknie karpi [TVN24.pl]

Trochę późno, ale ważne, że znaleźliśmy :) Gmina Przygodzice zaistniała w mediach i to ogólnopolskich! Zobaczcie sami!


11:33, 13.11.2010 /PAP, tvn24.pl

Na święta braknie karpi

ROZPOCZĘŁY SIĘ ODŁOWY RYB NA ŚWIĄTECZNE STOŁY

Na święta braknie karpi
Fot. TVNMniej karpi na stołach
- W Polsce brakuje w tym roku karpi, u nas będzie ich na święta o 25 proc. mniej. To zły rok - mówi współwłaściciel gospodarstwa rybackiego w wielkopolskiej gminie Przygodzice, Marek Trzcieliński. Zaznaczył, że nawet stali klienci nie otrzymają takiej ilości tej ryby, jaką by chcieli kupić.
Odłowy świątecznego karpia z 55 stawów gospodarstwa potrwają do 25 listopada. - Na kilka dni odłowy wstrzymały nadmierne stany wód - powiedział Trzcieliński.

Wyjaśniał też, że mniejsze ilości karpia wynikają ze zbyt niskich temperatur w maju i we wrześniu. - W tych miesiącach przyrost ryb praktycznie zatrzymał się - dodał.

Cenny składnik diety

W Polsce hoduje się kilka gatunków karpi: drobnołuskiego, nagiego, liniowego oraz najpopularniejszego lustrzenia, zwanego też królewskim. 
"Zasadziłem się na karpia, ale złapałem wielką piranię" - chwali się... czytaj więcej »


- Nasz kraj zajmuje w produkcji karpia czołowe miejsce w Europie, ale jego spożycie jest małe - twierdzi Dariusz Peśla, historyk i regionalista.

Według niego wartości dietetyczne tej ryby są ogromne: 100 gramów karpia to 150 kilokalorii, a więc tyle, co zawiera wołowina. Do tego ma w sobie sporo nienasyconych kwasów tłuszczowych, łatwo przyswajalne białko i sporo witamin, głównie A.

- Może być przyrządzany w occie, wędzony, po żydowsku, z wody, w galarecie, a nade wszystko smażony na złocisty kolor, chrupiący i aromatyczny, mógłby częściej gościć w naszym jadłospisie - mówi Peśla.

kp/sk

Komentarze

Jesteśmy też na Instagramie