W "Orędowniku ostrowskim" z 2 sierpnia 1939 roku pojawia się wzmianka o tym, jak wyglądała sytuacja parafian z Przygodzic a konkretnie to, gdzie mogli uczęszczać do kościoła pod koniec XVIII wieku. Okazuje się, że choć bliżej mieli do parafii w Wysocku Wielkim, to w 1779 roku prawdopodobnie chętniej koszystali z tego w Ostrowie Wielkopolskim. Wszystko przez uciążliwe drogi, a tak na nie narzekamy kilka wieków później....
Wzmianka o parafianach z Przygodzic pojawia się na trzeciej stronie "Orędownika ostrowskiego" z 2 sierpnia 1939 roku. Autor artykułu przytacza tutaj książkę dr Andrzeja Wojtkowskiego "Przeszłość parafii ostrowskiej", w której napisano:
"W 1779 roku Pruślin wraz z innymi wsiami odłączono od Wysocka i przyłączono do parafii ostrowskiej z tego powodu, że "miał dostęp do kościoła parafialnego niezwykle uciążliwy"
Tak dr Wojtkowski opisuje stan ówczesnych dróg, które prowadziły do kościoła w Wysocku Wielkim.
"drogi piaszczyste prowadziły przez wzgórza, lasy, haszcze, gdy tymczasem droga do Ostrowa była równa i wygodna"
I dalej pojawia się wzmianka o Przygodzicach:
"Przygodzice miały wprawdzie bliżej do Wysocka, niż do Ostrowa. Ale i tu droga prowadziła przez wzgórza, a w razie deszczów i powodzi w ogóle z niej korzystać nie było można tak, że wierni nie mogli uczęszczać na nabożeństwa; gdy tym czasem droga do Ostrowa, aczkolwiek dalsza, była o wiele wygodniejsza"
Teraz narzekamy, ale tak źle nie jest. Do Ostrowa prowadzi krajówka, a do Wysocka całkiem niezła (nie licząc zimy!) powiatówka. No ale po co to wszystko, skoro parafianie w Przygodzicach od ponad 60 lat mają swój kościół :)
|
Oto fragment, który opisuje sytuacje parafian z 1779 roku. |
Źródło:
Orędownik Ostrowski: pismo na powiat ostrowski i miasto Ostrów, Odolanów, Mikstat, Sulmierzyce, Raszków i Skalmierzyce 1939.08.02 R.88 Nr92
Fajnie, więcej takich smaczków dawajcie. To ciekawe jest. Tak trzymać :D
OdpowiedzUsuńChcemy więcej takich "newsów" ... Fajnie jest poznawać historię Naszego terenu !
OdpowiedzUsuń