Podczas ostatnich upałów spotkałem na Osiedlu Biniewskim w Przygodzicach pewnego chłopca. Niestety, nie zapytałem o imię, ale kupiłem od niego dwa kubki chłodnej lemoniady. Ale w tej całej historii, którą chciałbym Wam przytoczyć, nie chodzi tylko o lemoniadę.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Skąd pochodzą te zdjęcia ?
OdpowiedzUsuńOstrów Wielkopolski
OdpowiedzUsuńRobert bardzo mnie rozczarował. Twierdzi, że tyle dobrego robi dla dobra Przygodzic, ale nie robi nic, żeby uratować szpaki. A zaklejają dziury. Temu byście poświęcili artykuł, a nie pisali o "anomaliach pogodowych"...
OdpowiedzUsuńSzpaki nie są już zagrożone, otwory wentylacyjne pozostaną w budynku i to jest najważniejsze. Ocieplenie budynku nie zagrozi szpakom. W takich sprawach wystarczy do mnie zadzwonić...
OdpowiedzUsuń